-
tomasz-kurowski : człowiek od genomów ([email protected])
Jak Tudorowie papieży wycierali
Jak przydarzyło się już kilkakrotnie, ta drobna notka to przerośnięty komentarz spod innego tekstu (tym razem autorstwa nieocenionego Zyszka), pod którym bałem się już śmiecić nie na temat, tym bardziej, że napisałem pięć komentarzy pod rząd w przerwie obiadowej. W dyskusji pod tekstem Zyszko umieścił przedstawiającą żeńców średniowieczną iluminację, którą rozpoznałem jako pochodzącą z tak zwanego Psałterza Królowej Marii. Konkretnie zaś ze stanowiącego część psałterza kalendarza, gdzie autor żniwami zilustrował miesiąc sierpień. Piszę powyżej, że iluminację "rozpoznałem", chociaż prawdę mówiąc musiałem to zweryfikować posiłkując się internetem. Wiedziałem jednak gdzie i czego szukać, bo ów niewątpliwie piękny psałterz to reklamowane nieco tylko mniej nachalnie od słynnej tkaniny z Bay ...
![]() |
tomasz-kurowski |
4 listopada 2021 20:04 |
14     1459    8
Martwe nazwiska
W wieńczącym piątą konferencję Latającego Uniwersytetu Leszczynowego wykładzie Leszka Żebrowskiego pojawił się zajmujący wątek zmian nazwisk wśród powojennych elit Polski. Przywołany został do tego współczesny już komentarz, że to "nie po europejsku" wypominać ludziom dawne nazwisko. Komentarz ów wzbudził rzecz jasna śmiech. Przypomniało mi to jednak historię, o której usłyszałem niedawno. Na konferencji byłaby wprawdzie nie na miejscu, ale chętnie podzielę się nią tutaj, po części dla żartu, a po części z myślą o trendzie, mocą którego wszystkie zachodnie szajby prędzej czy później imitowane są i nad Wisłą.
Oto w marcu obecnego roku portal Fandom zaktualizował swoje warunki użytkowania, celem zakazania praktyki deadnamingu, który to termin przełożę tu dla zabawy jako "martwozwanie". W ...
![]() |
tomasz-kurowski |
31 października 2021 11:55 |
18     1643    8
Komputer mówi - łapaj złodzieja!
W emitowanym kilkanaście lat temu brytyjskim serialu komediowym "Mała Brytania", będącym w zasadzie serią dość ordynarnych skeczy, przewijała się grana przez Davida Walliamsa postać Carol Beer, uosabiająca najgorsze wady nieżyczliwej urzędniczki. Zwykła ona zbywać petenta paroma stuknięciami w klawiaturę i nie pozostawiającą pola do dyskusji odpowiedzą, że "komputer mówi nie", utrwaloną w powszechnej brytyjskiej świadomości w sensie podobnym do naszego "nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi".
Pisałem niedawno o sztucznej inteligencji, dzieląc się własnymi doświadczeniami i opinią, że najważniejsze związane z nią zagrożenia są raczej przyziemnej natury, tym jednak groźniejszej od wydumanych scenariuszy z dziedziny science fiction, że nie wymagającej równie wydumanych postępów n ...
![]() |
tomasz-kurowski |
13 maja 2021 09:46 |
39     2213    11
Wynalazczość maszynowa i pozytywni dewianci
Dzięki podniesieniu bardzo ciekawego wątku Różowa Pantera sprowokowała mnie do skomentowania tekstu Mohera o sztucznej inteligencji, który początkowo planowałem zignorować. Niebyły komentarz rozrósł się jednak na tyle, że może wybaczone zostanie mi zastąpienie go osobną notką. Pantera zapytała:
Natomiast czy: SI może dokonywać wynalazków. To znaczy odkrywać nieznane.
Odniosę się do tego, bo mając do czynienia z uczeniem maszynowym zawodowo, uważam starcia z pokrewnym ograniczeniem, nawet na poziomie zrozumiałym dla laika, za dużo ciekawsze niż gadanie o elektronicznym Szatanie.
U podstaw sztucznej inteligencji leży umiejętność znajdowania schematów w danych. Na przykład w klasycznym i odnoszącym ogromne sukcesy uczeniu nadzorowanym chodzi o to by komputer, otrzymawszy listę obiektów i ...
![]() |
tomasz-kurowski |
17 kwietnia 2021 08:35 |
53     1876    9
Brygadierzy
Dawno już temu zapowiedziałem pewne rozwinięcie kwestii brytyjskich "generałów brygady", którą komentowałem u Betacoola. Umowa standaryzacyjna NATO opatruje ów stopień oficerski kodem OF-6, tak samo jak i polskiego generała brygady, ale Brytyjczycy nazywają go "brigadier", a wprawne oko zauważy z pewnością, że na naramiennikach owych brygadierów widać schemat nie tyle generalski, co pułkowniczy: trzy gwiazdki Orderu Łaźni i korona świętego Edwarda zamiast laski skrzyżowanej z mieczem. Pierwsza gwiazdka generalska pojawia się w British Army dopiero krok wyżej, u natowskiego OF-7, czyli naszego generała dywizji, a brytyjskiego generała majora (major-general). Można więc powiedzieć, że brygadier to najstarszy ze starszych oficerów, a nie najmłodszy z generałów. Oczywiście wojska każdego k ...
![]() |
tomasz-kurowski |
15 kwietnia 2021 00:52 |
8     1447    8
Chesterfield o elekcjach i tronach dziedzicznych
"Listy do syna" czwartego hrabiego Chesterfield to dawniej bardzo popularne dzieło, dziś być może nieco zapomniane, ale pokuszę się o stwierdzenie, że nawet w latach dziewiętnastowiecznej świetności święciło ono swe tryumfy wydawnicze głównie w formie wymiśkowanej. Służyło bowiem przede wszystkim jako swego rodzaju podręcznik wychowania młodego dżentelmena, pełen ponadczasowych rad i bon motów. Chesterfield pisał swoje listy do jedynego, choć nieślubnego, syna Philipa Stanhope'a, którego próbował wykształcić na wielkiego dyplomatę, instruując go na każdym kroku, od wczesnego dzieciństwa po dorosłość, tłumacząc jak powinien się zachowywać, co mówić, z kim się zadawać. Syn umarł jednak młodo, nie spełniwszy ojcowskich nadziei, a gdy kilka lat później zmarł też hrabia Chesterfield, pozbaw ...
![]() |
tomasz-kurowski |
14 lipca 2020 10:00 |
11     1539    4
Polska kolekcja królewska w Londynie
Londyńska galeria obrazów Dulwich Picture Gallery, otwarta dla zwiedzających w roku 1817 przez szkołę dla chłopców Dulwich College, to najstarsza tego typu [1] instytucja w Wielkiej Brytanii i przez pierwsze dwadzieścia lat istnienia, to znaczy do otwarcia gmachu Galerii Narodowej przy Trafalgar Square, pozostawała ona najważniejszą galerią sztuki dostępną dla ogółu brytyjskiego społeczeństwa. Obie galerie Brytyjczycy zawdzięczają przy tym obcokrajowcom - podwaliną Galerii Narodowej była kolekcja pochodzącego z Rosji Johna Juliusa Angersteina, według plotek nieślubnego syna carycy Anny Iwanownej, a Dulwich Picture Gallery zbudowano dzięki spadkowi Szwajcara Sir Francisa Bourgeoisa, który - obok znacznej sumy pieniędzy - przekazał Dulwich College wielką kolekcję sztuki skompletowaną wra ...
![]() |
tomasz-kurowski |
11 lipca 2020 18:14 |
20     1948    5
Filcowe złote runo
Komentarze pana MarkaBielany pod tekstem o opium, Rosji i Chinach przypomniały mi pewną ciekawostkę. Jeśli dobrze zrozumiałem, stanowiły one sugestie, że rosyjskie futra służyć mogły temu, czemu według Strabona (Geographica XI, 2, 19 [1][2]) służyły ludom Kaukazu skóry baranie, czyli pozyskiwaniu, drogą filtracji, złota ze złóż aluwialnych. Przekazy o tym miały stanowić podstawę mitu o złotym runie, a Jazona i Argonautów można by w takim razie interpretować jako szpiegów przemysłowych mających za zadanie kradzież tej technologii. Swoją drogą według współczesnych badań Strabon wiedział o czym pisze. Moja ciekawostka dotyczy czegoś całkiem innego, ale również chodzi o sekretne technologie i pieniądze.
W pierwszej kolejności jednak ustosunkuję się nieproszony do wspomnianych komentarzy. P ...
![]() |
tomasz-kurowski |
4 lipca 2020 08:47 |
18     1449    1
Strzała w oku Poniatowskiego
Poniżej drobne uzupełnienie do wątku (humorystyczno-)obyczajowego ze świetnej notki zw, odszukane wśród zebranej korespondencji Horacego Walpole'a (The Yale edition of Horace Walpole's correspondence, tom 35).
Fragment listu Walpole'a do przyjaciela Johna Chute'a z 14 maja 1754 roku:
Niedawnej nocy opisano mi najbardziej nadzwyczajne wyznanie miłości, jakiego kiedykolwiek dokonano. Czy widziałeś młodego Poniatowskiego? Jest bardzo przystojny. Wiem, że znasz postać księżnej Gordon, która wygląda jak koścista, szkocka metafizyk z twarzą czerwoną od picia wody. Będąc pewnego dnia w salonie, nigdy z nim wcześniej nie rozmawiawszy, posłała jednego z dyplomatów zaprosić Poniatowskiego, by zjadł z nią nazajutrz kolację. Ukłonił się i poszedł. W momencie gdy otwarły się drzwi, jej dwaj malutcy ...
![]() |
tomasz-kurowski |
18 czerwca 2020 21:34 |
21     1646    5
Granice w Europie i na Bliskim Wschodzie - Polska, część druga
Sir Thomas H. Holdich, Granice w Europie i na Bliskim Wschodzie - Polska, część druga (i ostatnia)
Polska, otoczona z trzech stron przez niemieckie mocarstwa, a z czwartej przez Rosję, nigdy sama nie miała dobrych granic, ale z pewnością przyczyniła się do ochrony rosyjskiego pogranicza i powinno być jasne na podstawie tego pobieżnego opisu ukształtowania geograficznego Polski oraz głównych cech tego kraju, że nigdzie, poza południem, nie posiada on cech geograficznych, które mogłyby pomóc w utrzymaniu prawdziwie silnej granicy obronnej.
Nie ma w takim ich zastosowaniu wiele pożytku z rzek i mokradeł, a jednak wszędzie widzimy rzeki zmuszone służyć jako polskie granice i praktyczny brak obronnego pogranicza w ogóle. Tak więc na północy, granicy zdominowanej p ...
![]() |
tomasz-kurowski |
15 czerwca 2020 08:41 |
5     1097    6
Granice w Europie i na Bliskim Wschodzie - Polska, część pierwsza
W ramach dyskusji pod tekstem kolegi Umami, który zresztą gorąco polecam, przedstawiającym artykuł Marii Czaplickiej z września 1919 roku, traktujący o granicach etnicznych i ekonomicznych Polski, przyszło mi doszperać się informacji, że pani Czaplicka przedstawiała podobne koncepcje już wcześniej, w tym nieco obszerniej (choć i ogólniej) na spotkaniu Królewskiego Towarzystwa Geograficznego w kwietniu tego samego roku. Towarzyszył jej wówczas hrabia Żółtowski jako reprezentant rządu polskiego oraz prezes Polskiego Komitetu Informacyjnego Majdewicz, którzy wraz z członkami towarzystwa, w tym jego prezesem Sir Thomasem Holdichem, brali też udział w dyskusji po wygłoszeniu referatu. Zgadzam się z komentarzem Coryllusa, że był to swego rodzaju manifest; ponadto po obecności reprezentantów ...
![]() |
tomasz-kurowski |
13 czerwca 2020 11:47 |
11     1782    13
Marie Antoinette de Czaplicka w Oksfordzie
Kolejna notka będąca w zasadzie jedynie rozbudowanym komentarzem, tym razem do tekstu kolegi Umami o Marii Czaplickiej i jej koncepcji etnicznych i ekonomicznych granic Polski.
Poluzowanie koronawirusowych rygorów pozwoliło mi na próbę potwierdzenia miejsca pochówku polskiej antropolog - choć prawda, że jedyne wątpliwości zgłaszałem ja sam. Pośmiertny biogram w The Times zapowiadał bowiem jej pogrzeb na 31 maja na bristolskim cmentarzu Holy Souls, podczas gdy inne źródła podawały, że pochowano ją na oksfordzkim Wolvercote. Podobno były jednak problemy ze zlokalizowaniem jej grobu.
Nie dziwię sie trudnościom, bo "Marie Antoinette de Czaplicka" wyryte u podstawy powalonego krzyża, który ostatecznie znalazłem w Oksfordzie jest już dziś istotnie trudne do odczytania. Grób wyróżnia się od w ...
![]() |
tomasz-kurowski |
25 maja 2020 12:27 |
13     1731    9
Maszyna do wynajdywania maszyn kontra rewolucja
Szanowny gospodarz pisał wczoraj między innymi na temat postępu technicznego i konfliktów między wynalazcami, robotnikami, a kapitalistami. W tamtej historii Anton Müller, być może wynalazca rewolucyjnego krosna do wstążek, spoczął na dnie Motławy. Zdarza się jednak, że wynalazkom pozwala się odmienić rynek i jeden z takich przypadków przywołano w komentarzu: maszyna żakarda, czyli mechanizm znacznie ułatwiający produkcję skomplikowanych wzorów tkanin, stanowiący ponadto ważny krok w rozwoju nośników danych i urządzeń programowalnych. Łańcuchy perforowanych kart, na których kodowano wzory tkanin, to dalecy przodkowie linii kodu współczesnych języków programowania.
Joseph Marie Jacquard był według Wikipedii zwolennikiem i uczestnikiem Wielkiej Rewolucji Francuskiej i właśnie jako takieg ...
![]() |
tomasz-kurowski |
12 maja 2020 10:03 |
22     1755    11